
Jak to się zaczęło ….. ?
To był jeden z wielu weekendów, kiedy siedząc przy kawie rozmawialiśmy o tym, że czas już zrobić coś razem dla innych. Czas podzielić się swoim doświadczeniem otrzymanych łask miłości i miłosierdzia Bożego na gruncie życia rodzinnego i nie tylko.
Choroby dzieci, Rodziców i Opatrzność Boża która nas przez to przeprowadziła była bogatym doświadczeniem.
Jedna rodzina, dwa małżeństwa, cztery serca i Jedno Pragnienie – MISERICORDIA